Pod ostatnim ,,Jak pisać?" pojawiło się pytanie czy lepiej jest pisać w pierwszej czy trzeciej osobie. Dzisiaj postaram się jak najlepiej odpowiedzieć na to pytanie.
To, w której osobie pisać jest kwestią gustu, ale ma to również duży wpływ na charakter książki i na to jakie mamy dzięki temu możliwości, mianowicie, gdy postanowimy pisać w pierwszej osobie to opisywane uczucia i emocje narratora mogą bardziej trafić do czytelnika, co zdecydowanie jest plusem. W takiej narracji główny bohater bez przerwy jest członkiem wydarzeń w książce, co pozwala nam dobrze go poznać i sie do niego przywiązać. Kiedy wybierzemy pisanie w trzeciej osobie możemy opisywać uczucia większej liczby osób w jednakowy sposób, ponad to pisać to co dzieje się w dwóch lub większej liczbie miejsc na raz, tak jak np; w GONE.
Jeżeli nie chcesz pisać o wydarzeniu z kilku perspektyw na raz, a chcesz skupić się na uczuciach i przeżyciach głównego bohatera - radzę Ci wybrać narracje pierwszoosobową, ale jeżeli właśnie na tym Ci zależy, wybierz narracje trzecioosobową.
Obie narracje są bardzo dobrze, ale trzeba wiedzieć jaką i kiedy zastosować.
Ma ona duże znaczenie, więc ważne jest, by wybrać najlepszą opcje dla swojej książki.
To, w której osobie pisać jest kwestią gustu, ale ma to również duży wpływ na charakter książki i na to jakie mamy dzięki temu możliwości, mianowicie, gdy postanowimy pisać w pierwszej osobie to opisywane uczucia i emocje narratora mogą bardziej trafić do czytelnika, co zdecydowanie jest plusem. W takiej narracji główny bohater bez przerwy jest członkiem wydarzeń w książce, co pozwala nam dobrze go poznać i sie do niego przywiązać. Kiedy wybierzemy pisanie w trzeciej osobie możemy opisywać uczucia większej liczby osób w jednakowy sposób, ponad to pisać to co dzieje się w dwóch lub większej liczbie miejsc na raz, tak jak np; w GONE.
Jeżeli nie chcesz pisać o wydarzeniu z kilku perspektyw na raz, a chcesz skupić się na uczuciach i przeżyciach głównego bohatera - radzę Ci wybrać narracje pierwszoosobową, ale jeżeli właśnie na tym Ci zależy, wybierz narracje trzecioosobową.
Obie narracje są bardzo dobrze, ale trzeba wiedzieć jaką i kiedy zastosować.
Ma ona duże znaczenie, więc ważne jest, by wybrać najlepszą opcje dla swojej książki.
Mam nadzieje, że pomogłem tym wpisem.
Pamiętajcie, że możecie zadawać mi pytania na różne tematy, a jeżeli pytanie będzie związane z pisaniem to możliwe, że odpowiem wam na nie w następnym wpisie tej serii.
Pamiętajcie, że możecie zadawać mi pytania na różne tematy, a jeżeli pytanie będzie związane z pisaniem to możliwe, że odpowiem wam na nie w następnym wpisie tej serii.
Zależy to we wszystkim. Kontekst jest najważniejszy. Ja, gdy nie potrafię wyrazić kogoś emocji to wybierać narracje trzecioosobową by dobrze wypadł tekst. Piszesz jakieś blogi albo coś takiego ?
OdpowiedzUsuńBuziaki
Selinka :*
Tak, piszę np; tego bloga, kiedyś pisałem też innego i ogólnie piszę opowiadania, które baardzo się podobają tym, którzy je czytali, co bardzo mnie cieszy. Mam nadzieje, że w przyszłości zostanę pisarzem :)
UsuńTylko czasem nie łącz ze sobą obu, bo to błąd ;)
UsuńJa swoją przygodę z blogowymi opowiadaniami zacząłem od pierwszoosobowej narracji, ale z koeli operowałem dużo perspektywą, więc żaden z bohaterów na tym szczególnie nie tracił. Teraz preferuję 3-os. Co jak co, ale narrator wszechwiedzący to potęga :D Niemniej jednak, ostatni założyłem nowy blog, na kórym powoli powstaje nowe fanfiction, tym razem na podstawie "Igrzysk śmierci", które przeczytałem w sumie niedawno, ale zakochałem się momentalnie. W trzy noce przetrawiłem całą trylogię (tomim na noc XD), ale było mi mało i przyznaję, nieszczególnie poruszyła mnie końcówka. Wydaje mi się, że możnaby dopisać na koniec coś nowego, coś "ekstra" - stąd pomysł na opowiadanie z perspektywy Peety - pomijam fakt, że to moja ulubiona postać z serii :D
Dzięki za jakieś na kierunkowanie w tej sprawie...
OdpowiedzUsuńMyślę, że pomogłeś ;) ale to się zobaczy jak zacznę pisać już na poważnie =D
Jeszcze raz DZIĘKUJĘ
Ps. Na razie nie mam żadnych pytań ^^ ;)
Nie ma za co :) Polecam się.
UsuńBardzo podobają mi się Twoje rady, myślę, że skorzystam. Coś czuję, że będę tu częściej zaglądać. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, miło mi :)
UsuńMi dobrze się pisze w pierwszej osobie, kiedyś pisałam opowiadanie w 3 i jakoś mi ono nie pod pasowało :)
OdpowiedzUsuńHmm... A co z pisaniem w pierwszej osobie z perspektyw kilku postaci? W Percym Jacksonie czy Malowanym człowieku różni bohaterowie mają swoje rozdziały pisane z ich punktu widzenia. Może w następnych częściach coś o tym jak zachować równowagę między kilkoma postaciami i nie wywoływać na czytelniku wrażenia chaosu?
OdpowiedzUsuńMożna, by coś z tym zrobić :)
UsuńProblem mam z tym, że jak zaczynam pisać w pierwszej osobie cokolwiek, to pierwsze strony mam przesycone treścią i myślą, że jeżeli tak dalej pójdzie, to zajmie mi to wieki... Z kolei, gdy piszę w trzeciej, potrafię zwięźlej zawrzeć najważniejsze elementy i brnąć dalej z historią.
OdpowiedzUsuńWażne jest też, żeby dobrze się czuć w danej narracji.
OdpowiedzUsuńJa, nawet jeśli chcę coś pisać w trzeciej osobie, w trakcie pisania się gubię i i tak wychodzi narracja pierwszoosobowa ;/
http://zaksiazkowane.blogspot.com/
Bardzo fajnie porady, akurat na nie trafiłam kiedy pisałam ! :o To jest zrządzenie fatum ! Dziękuję bardzo za pomoc . Czy byłaby możliwość o poproszenie kiedyś pomoc w sprawie oceny czyjegoś tekstu ? Mam zamiar napisać książkę( już nawet zaczęłam, ale niestety brak czasu na razie kazał mi odłożyć mi to na wakacje) , a potrzebuję obiektywnego czytelnika . ;) http://recenzje-z-nibylandii.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłabyś coś podesłać :)
Usuń