piątek, 19 września 2014

Mechaniczny Anioł - recenzja książki

Mechaniczny Anioł

Tytuł: Mechaniczny Anioł (oryg. Clockwork Angel)
Seria: Diabelskie Maszyny (oryg. The Infernal Devices)
Wydawnictwo: Mag
Ilość stron: 467


  Jest to pierwsza książka z serii Diabelskie Maszyny i jednocześnie pierwsza książka autorstwa Cassandry Clare, którą przeczytałem.
  Rozumiem dlaczego ludzie tak uwielbiają jej książki. Wiedziałem, że ja też się w nich zakocham i nie zawiodłem się. Ta książka jest świetna!

  
  Szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, by odnaleźć swojego brata. Celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii.
  Jednak napotykają ją nie małe problemy i poznaje rzeczy, o których nie miała dotąd pojęcia i ludzi, których nazywa się Nocnymi Łowcami. Dowiaduję się o Podziemnym Świecie, w którym po ulicach chodzą czarownice, wampiry i inne nadnaturalne istoty. 
  Już w chwili przyjazdu do Anglii na Tesse czeka niebezpieczeństwo, ale nie wie z czyjej strony się go spodziewać, przybywając do kraju, w którym nie zna nikogo i zapoznając się z nieznanym dotąd światem.
  Poznaje zadufanego w sobie Willa i przyjaznego Jem'a, którzy trochę zamieszają w jej życiu.
  Jak się okazuję Tessa nie zna prawdy o sobie. Była ona strzeżona nawet przed nią samą. Nie wiedziała nic o Podziemnym Świecie, jednak teraz to się zmieni. Przyjazd do Anglii całkowicie zmienił jej życie.

  Jak już pisałem powyżej, ta książka jest świetna! Cassandra na prawdę potrafi rozkochać czytelnika w swoich powieściach! Jej styl jest lekki i przyjemny. Wspaniale potrafi tworzyć fabułę, sytuacje i genialne zwroty akcji, które sprawiały, że oczy mi mało nie wypadły. 
  Kiedy już myślisz, że wiesz o co chodzi, może nawet domyślasz się co się stanie. Porzuć te myśli, bo Cassandra zrobi inaczej.
  Ta cała tajemnicza otoczka, którą pokryta jest Tessa jest na prawdę świetna. (Niestety znam kilka spojlerów już z Mechanicznej Księżniczki mimo, że przede mną jeszcze Mechaniczny Książę)

  To co nie podoba mi się w tej książce to niektóre zdania w opisie. Teksty typu: ,,Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej'' są fajne, ale trochę mi tu zalatuje romansidłem, a tak tej książki na pewno bym nie określił.

  Reasumując: książka bardzo mi się podobała i jestem ciekawy czym zaskoczy mnie Mechaniczny Książę (Niestety spojler dotyczący Willa również znam). Jest to jak najbardziej książka godna polecenia zwłaszcza dla tych osób, które lubią fantasy ze szczyptą wątku romantycznego i niespodziewanymi zwrotami akcji.

  Jeżeli ktoś z was czytał tę lub inną książkę Cassandry Clare (a pewnie jest was dużo) dajcie znać co o nich sądzicie i co myślicie o recenzji.

  Pamiętajcie, że widzimy się codziennie na różnych portalach społecznościowych. Tutaj wszystko znajdziecie: 
  

 

12 komentarzy:

  1. Cassie to jest najlepsza autorka <3
    DA już za mną oprócz 6 tomu, ale premiera już blisko ^_^
    Jestem w trakcie "Mechanicznego Księcia" i jestem zaskoczona wydarzeniami, ale i tak jest BOSKO!
    Zgadzam się z tobą: "Kiedy już myślisz, że wiesz o co chodzi, może nawet domyślasz się co się stanie. Porzuć te myśli, bo Cassandra zrobi inaczej."
    Polecam całą serię DA, bo jest genialna!
    Też znam spoiler z Will'em :'(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj w Tesco widziałem ,,City of Heavently Fire'' Ta książka jest ogromna!!!

      Usuń
    2. Wiem ^_^ To chyba dobrze, nie? Więcej czytania <3

      Usuń
    3. Dość, że ma ponad 600 stron to jeszcze wymiarowo jest duuuża.
      Hahha zgadza się!

      Usuń
  2. Cóż, seria "Dary Anioła" jest genialna i tyle mam do powiedzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co w swojej biblioteczce mam 3 pierwsze tomy, ale jeszcze nie skończyłem nawet 1 :( Muszę do niej wrócić.

      Usuń
  3. Ja osobiście uwielbiam całą twórczość Cassie <3 Teraz czekam aż pojawi się chociaż angielska wersja kolejnej jej trylogii o Nocnych Łowcach, która dzieje się po wydarzeniach z Darów Anioła. Opowiada ona o Emmie Carstairs z instytutu w Los Angeles : ) Niestety muszę jeszcze baardzo długo poczekać bo w Stanach pojawi się pierwszy tom dopiero w kwietniu w 2015 roku : (

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pokochałam Cassandre Clare od pierwszych słów Miasta Kości, bo to tę książkę pierwszą czytałam, Diabelskie Maszyny też znam i kocham i strasznie żałowałam, kiedy kończyłam ostatnią część. Chciałoby się więcej i więcej. Przeczytam chyba wszystko co wyjdzie spad pióra tej autorki. Pozdrawiam :)

    polecam-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dosłownie chwile temu skończyłem czytać ,,Miasto Kości'' :)
      Póki co przeczytałem tylko ,,Miasto Kości'' i ,,Mechanicznego Anioła'' tej autorki, ale mam od dawna 3 inne jej książki, które czekają na swoja kolej :)

      Usuń
  5. Czytałam wszystkie części DM i DA, obie serie cudowne, jednak mimo wszystko wolę DM :) Jest to jedna z moich ulubionych trylogii, co zresztą widać po moim nicku i awatarze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. DA i DM to naprawdę świetne książki! Kroniki Bane'a również polecam x3

    OdpowiedzUsuń