sobota, 17 stycznia 2015

Niezbędnik Obserwatorów Gwiazd - recenzja książki

Niezbędnik Obserwatorów Gwiazd

Tytuł: Niezbędnik Obserwatorów Gwiazd
Autor: Matthew Quick
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 313


My też jesteśmy fikcją

  Finley mieszka w Bellmont. Miasteczku, w których rządzą gangi oraz irlandzka mafia, z którego wyjazd jest dla wielu marzeniem. 
  Jego dziadek nie ma nóg, ojciec pracuje na nocną zmianę, a matka zginęła, gdy był mały. Finley nie wiele mówi, odzywa się rzadko - kiedy musi. Od lat gra w koszykówkę i jest to jego odizolowanie od świata. Jedyną osobą, która go rozumie jest jego dziewczyna, Erin. Chcą razem wyjechać z Bellmont.
  Pewnego dnia trener prosi chłopaka o dziwną przysługę...

  Chciałem przeczytać jakąś książkę Matthew Quick'a i ta jest moją pierwszą, więc nie czytałem jeszcze jego najpopularniejszej książki, którą jest oczywiście Poradnik Pozytywnego Myślenia. Nie wiem dlaczego, ale miałem przeczucie, że Niezbędnik Obserwatorów Gwiazd będzie gorszy. Porównania jeszcze nie mam, ale ta książka mnie nie zachwyciła. Co nie znaczy, że nie chcę przeczytać innych książek Quick'a.

  Miałem nadzieję, że ta książka bardziej mnie poruszy, ale ona... po prostu była. Za wiele nie wprowadziła do mojego życia.
  Już kiedy przeczytałem opis to wydał mi się taki jakby książka była na siłę robiona na jakąś gangsterską - ,,Witajcie w Bellmont, gdzie rządzą czarne gangi oraz irlandzka mafia (zależy od dzielnicy)...''. Jednak kiedy czytałem tą książkę to nie odczułem tego klimatu, za co ogromny minus, bo wiecie jak ważne to dla mnie jest. Wydaje mi się, że nie do końca udało się autorowi stworzyć świat, który chciał wykreować. 

  Cóż, zawiodłem się trochę na tej książkę. Po prostu ją przeczytałem, była spoko, lekka, dość szybko się czyta, ale nic więcej. 
  Gdybym miał powiedzieć o czym ona jest odpowiedziałbym, że o koszykówce, o gwiazdach i o tym jak jeden moment może ogromnie wpłynąć na dalsze życie człowieka. Jednak koszykówka przeważa i jakieś 70% tej książki kręci się wokół niej. 

  Bohaterowie są nawet oryginalni, ale nie wzbudzili we mnie wielkiej sympatii. Najlepsza jest chyba Erin. Dziewczyna pracowita, zaangażowana w koszykówkę i pozytywna marzycielka.

  Przepraszam, że recenzja jest krótsza niż zwykle. Na tą chwile nie jestem pewien co jeszcze miałbym o niej napisać. To co najważniejsze zostało przedstawione. 

  Jak to napisałem kilka tygodni temu - między innymi tą książkę dostałem przy wymianie z Magdą, - moją czytelniczką - za co dziękuje, bo mimo, że książka nie jest moją ulubioną to była okay.

Przepraszam fanów książki.

Dajcie znać co sądzicie o twórczości tego autora i o tej konkretnej książce. 

Zobacz także:  
 Dotyk Julii Siostra Kosogłos

P.S. Ogromnie dziękuję wszystkim osobom, które wczoraj złożyły mi życzenia urodzinowe na Instagramie oraz na Facebook'u (niektórych z czytelników Bloga mam na prywatnym FB). 
Pod zdjęciem, które wczoraj wstawiłem na Blogowego Instagrama była kilkadziesiąt komentarzy z życzeniami! Szaleństwo!
Bardzo wam dziękuję za wszystkie życzenia i miłe słowa :)
<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

A tymczasem...
CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!

20 komentarzy:

  1. "Niezbędnik.." dla mnie też był po prostu okej, chociaż czuję się lekko zawiedziona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałem kupować tę książkę, ale się wstrzymałem. Opis mnie jakoś nie poruszył. Po tej recenzji też nie nabrałem chęci do jej kupna :D. Może kiedyś przy okazji jakiejś promocji. hehe
    papierowacisza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. kurczę, nie wiedziałam, że miałeś urodziny! :/
    dlatego spóźnione:
    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! :D
    Zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń i oczywiście niezapomnianych książek! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. "Poradnik pozytywnego myślenia" kompletnie nie przypadł mi do gustu i od ponad roku nie mam ochoty sięgać po tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niektórzy składali Ci na snapie, hmpf, czuję się zapomniana xD
    Niezbędnik mam w planach, ale... najpierw muszę go dostać jakoś w łapki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego zapomniana? :(
      Co to znaczy ,,hmpf''? hahaha

      Usuń
    2. Prycham sobie xD
      A zapomniana, bo nie wspomniałeś o życzeniach na snapie :(

      Usuń
    3. A, przepraszam. To dlatego, że wyjątkowo długo nie patrzyłem wszystkich Snapów. Domyślałem się, że mam tam też życzenia, ale ich nie widziałem jeszcze. Jednak dziękuję :)

      Usuń
  6. Spóźnione życzenia urodzinowe: książek , szczęścia , książek, pomyślności, książek i ewentualnie książek. :D
    Co do Niezbędnika... po tym jak kilka moich znajomych stwierdziło, że Poradnik ... był nudny, nie mam ochoty sięgać po tego autora:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HAhaha dziękuję :) Dobrze, że ,,wspomniałaś'' o książkach.

      Usuń
  7. To dobrze, że wyrażasz swoje zdanie. TO cenie najbardziej wśród blogerów. Nie zniechęciłeś mnie do tej pozycji, a jedynie dałeś mi na nią inne spojrzenie. I tak ją przeczytam, ponieważ intryguje mnie twórczość tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)

      W takim razie, gdy ją przeczytasz, koniecznie proszę o to żebyś podzieliła się ze mną swoją opinią.

      Usuń
  8. Mimo że książka Ci się nie spodobała nie krzyczysz każdemu że jest do niczego tylko wyrażasz swoją opinie. I dlatego tak lubię czytać twój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam Niezbędnik i Prawie jak gwiazda rocka obie książki były bardzo fajne lecz niezbędnik był o wiele lepszy. Zakochałam się w tej książce! Czekam aż przyjaciółka odda mi Wybacz mi, Leonardzie wtedy przeczytam :) Cenie twoją opinie, każdemu podobają się inne książki :)
    /niebieskieciasteczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Ciekawi mnie opinia kogoś kto lubi tą książkę. Mogłabyś mi proszę powiedzieć co sprawiło, że tak Ci się spodobała?

      Usuń

    2. Spoilery!
      Bardzo lubie książki, w ktorych jest jakaś para, pokazują swoje poświęcenie. Uwielbiam książki gdzie jest jakiś wątek miłosny. Poświęceniem w tej książce było to, że Finley wyjechał do Erin i zostawił swoich bliskich, przyznam się, że pod koniec książki łzy ciekły mi po twarzy...
      Może miłość Erin i Finleya nie była głównym wątkiem ale to właśnie ona sprawiła, że tak pokochalam tą książkę
      Kocham książki, w których jest dużo tego wątku miłosnego, może coś polecisz?
      /niebieskieciasteczka

      Usuń
    3. Dziękuję :) Teraz znam opinie osoby, która lubi tą książkę.

      Niestety teraz nie jestem pewien co mógłbym Tobie polecić. Wybacz :(
      .............
      O! Chyba jednak wiem. Czytałaś ,,Piękne Istoty''? :)

      Usuń
    4. Nie czytałam, ale załatwie książkę i w wolnym czasie zabiorę się. :)
      Teraz czytam wróć, jeśli pamiętasz
      /Niebieskieciasteczka

      Usuń