środa, 18 marca 2015

Coffee Book Tag

Coffee Book Tag 
  
  Może wielkim miłośnikiem kawy nie jestem i nie pije jej zbyt często, sporadycznie bym powiedział, ale to chyba nie oznacza, że nie mogę zrobić tego TAG'u, prawda? Mam nadzieję, że nie.
  Ten TAG składa się z 8 pytań. Bez dłuższych wstępów...

Zaczynamy!

1. Czarna
Książka, w którą nie mogłeś/aś się wkręcić?
  Obecnie mam lekki problem żeby wkręcić się w Czekając na Gonza. Zacząłem ją czytać pod koniec ReadWeek'u. Potem wziąłem się za inne książki i tak jakoś wyszło. Obecnie czytam Anioła L.A Weatherly.

2. Miętowa Mocca
Książka, która staje się bardziej popularne w okresie świątecznym?
  Daleko nie trzeba szukać. Ta książka od razu nasuwa się na myśl. Jest to oczywiście W śnieżną noc autorstwa Maureen Johnson, John'a Green'a oraz Lauren Myracle. Idealna książka na czas świąt Bożego Narodzenia. 
  Książka lekka, przyjemna i potrafi umilić czas.

Link do recenzji: W śnieżną noc
John Green jako autor tygodnia

3. Gorąca czekolada
Moja ulubiona książka z dzieciństwa.
  Myślę, że tutaj jest dobre miejsce na Czarnoksiężnika z Krainy Oz. Kiedyś o tym wspominałem.
  Mój Tata czytał go kilka razy dla mnie i mojej siostry i kiedy myślę o książkach z dzieciństwa to jest jedna z tych, które najszybciej przychodzą mi na myśl.

4. Podwójne espresso
Książka, która trzymała Cie na krawędzi fotela od początku do końca.
  Muszę. No po prostu muszę. Nie ma opcji żebym nie dał tutaj tych książek.
  Teraz największe zaskoczenie w życiu.
  Angelfall. Opowieść Penryn o końcu świata oraz Angelfall. Penryn i świat Po Susan Ee. Co tu dużo mówić. Książki, które trzymają w napięciu od początku do końca, które nie dają chwili, by odetchnąć, a autorka dosłownie co kilka stron zaskakuje nas czymś innym. 
  GENIALNE! Jakby to powiedziała wspaniała Anitka z BookReviews by Anita: Rozpierniczają system!

Linki do recenzji:
Opowieść Penryn o końcu świata
Penryn i świat Po
Susan Ee jako autor tygodnia

5. Starbucks
Książka, którą widzisz wszędzie.
  Jakiś czas temu miałem taki okres w życiu, że prześladowała mnie pewna trylogia. (brzmi tajemniczo, co nie?) Nieważne gdzie poszedłem ona tam było. (Jak w horror'ze). Tą serią jest... 50 twarzy Grey'a. Nie chodzi mi o film i o ten cały szum, ponieważ ta trylogia prześladowała mnie przed tym wybuchem. 
  Nie ważne gdzie szedłem, czy do sklepu gdzie są regały z książkami czy do miejsca gdzie ich nie ma - 50 Shades of Grey tam było. Wtedy serio się śmiałem, że te książki mnie prześladują. 

6. Hipsterska kawiarnia
Książka napisana przez niezależnego autora. 
  Akurat ostatnio słyszałem o autorce, która wydała swoje książki bez wydawnictwa, ale jak na złość zapomniałem jak ma na nazwisko. 
  Nie wiem czy grupa wydawnicza też się liczy, bo tam chyba wydaje się samemu, ale wydaje mi się, że książka Dystrykt 121 Wybranka Losu autorstwa Marii Wicik została wydana niezależnie. Mogę się mylić. Jakby co to mnie poprawcie.

Link do recenzji: Dystrykt 121. Wybranka Losu

7. Przypadkiem dostałem bezkofeinową 
Książka, po której spodziewałeś się więcej.
  Przyszły mi teraz dwie na myśl, ale o jednej z nich powiem w następnym pytaniu, więc teraz wybiorę Magiczną Gondolę Evy Voller (nie wiem jak napisać niemiecki ,,o'' z kropeczkami na górze :) ). 
  Uważam, że jest to naprawdę fajna książka. Czytałem ją kilka miesięcy temu - niestety nie ma recenzji (jeszcze) - i podobała mi się. Wczułem się w klimat i miło spędziłem z nią czas. 
  Po prostu nie jest to książka idealna i można, by pozmieniać w niej kilka rzeczy, ale więcej wypowiem się w recenzji, którą być może napiszę, bo ostatnio się nad tym zastanawiam, ale nic nie obiecuję.

8. Idealne połączenie
Książka lub seria, która była zarówno słodko jak i gorzka, ale ostatecznie przypadła Ci do gustu. 
  Słowo idealna może mylić. Nie uważam, by ta seria taka była. Jak to jest w dalszej części ,,pytania'' ostatecznie przypadła do gustu. Dlatego wybieram serię Niezgodna. 
  Zanim ktokolwiek wyciągnie pochopne wnioski chce coś wytłumaczyć. Lubie tą trylogię, podobała mi się. Jednak nie jest jedną z moich ulubionych. Jest dla mnie słodko-gorzka i nie chodzi tylko o wydarzenia z tych powieści, a o to, że nie w każdym momencie czytania tak bardzo mi się podobała. 
  Pierwsza część według mnie jest super. Moja ulubiona z całej trylogii. W ogóle te trzy książki mógłbym postawić na podium i stanęłyby od tej pierwszej do ostatniej stawiając pierwszy tom na najwyższym miejscu. 
  Uważam, że trzecia część - Wierna -  jest średnia. Fajna, ale nie najlepsza. Nie mam na myśli tego jak się skończyła, bo podobało mi się to, ale jakoś mi się ona dłużyła i musiałem się czasami zmuszać do jej czytania. 
  Mam nadzieję, że odpowiedziałem w miarę sensownie. 

Linki do recenzji:
Niezgodna
Zbuntowana
Wierna
Veronica Roth jako autor tygodnia

Mam nadzieję, że wam się podobało.
Dajcie znać w komentarzach.
Chętnie też przeczytam wasze odpowiedz na te pytania.
Czas kogoś nominować...
Moimi ofiarami będą...
Wspomniana powyżej Anitka z BookReviews By Anita.
Anitko, jak zrobisz to może nie będę Cie straszył tymi filmikami, ale nie obiecuję :)
Olga z Wielki Buk Blog literacki 
Przyczajony Hasacz

CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!

4 komentarze:

  1. Oj jakoś mnie nie dziwi że tu jest Angelfall :D
    Co do trylogii niezgodna to takie samo mam zdanie jak ty była taka słodko gorzka i właśnie pierwsza część najbardziej przypadła mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohohohohooo... chyba sie dotleniles za bardzo xD ale spodziewaj sie,ze go zrobie :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ohohoho...jasne. zaraz napisze :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem przyjemny tag, coraz bardziej nabieram przekonania, że angelfall też muszę przeczytać (i kiedy na to wszystko czas? :P ). Ze świętami z kolei od razu kojarzy mi się "Opowieść wigilijna".
    Jeden Tag ledwo napisany... A ja Cię otagowałam do Title TAG :P Mam nadzieję, że zrobisz w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń