czwartek, 7 maja 2015

TBR Maj 2015

Wiem, że jest już 7 maja, więc trochę późno jak na TBR, ale ostatnio miałem kilka postów do napisania, które musiały być zrobione w tym okresie np; Wrap up z kwietnia czy kolejna książka miesiąca. Jednak lepiej późno niż wcale, co nie. Zwłaszcza, że nie robiłem TBR od kilku miesięcy, bo nie byłem pewien czy ma to sens, ponieważ nie wiedziałem czy takie plany zostaną czy nagle je zmienię.
Nie przedłużając, zapraszam na TBR.

Domyślam się, że możecie być zmieszani dlaczego ta książka się tutaj pojawiła skoro napisałem już o niej w kwietniowym Wrap Up'ie i odbyła się konferencja na jej temat. Już spieszę z wytłumaczeniami. 
Eleonora & Park są tutaj, ponieważ skończyłem tą książkę czytać 2 maja, kilka minut przed konferencją na Skype. Czytałem ją na przełomie kwietnia i maja, stąd tutaj jej obecność. 
Książka mi się podobała, ale nie chcę mówić za dużo, ponieważ planuję recenzję. Problem w tym, że nie wiem czy wcisnąć ją jeszcze w tym tygodniu czy już dać na początek następnego, ponieważ mam jeszcze jeden post do dodania w tym tygodniu.

Drugą książką są Szepty o wschodzie księżyca autorstwa C.C. Hunter. Uwielbiam serię Wodospady Cienia. Jest to już czwarty tom i słyszałem, że jest końcówka rozwala. Pewna osoba bodajże na snapchacie napisała mi, że nawet się popłakała. Jestem ciekawy jak ta akcja się potoczy, bo zapowiada się świetnie. W końcu to Wodospady Cienia, musi być świetnie.
Jestem właśnie w trakcie czytania tej powieści i - nie zaskoczę was - podoba mi się. Jeżeli jeszcze ktoś z was nie zabrał się za tą serię to powinien to zmienić.

Recenzje poprzednich tomów:

Książkę dostałem od Wydawnictwa Feeria, ale przy pomocy Anitki dotarła do mnie, za co dzięki jeszcze raz :)

O Krąg poprosiłem moją dobrą koleżankę na 16 urodziny, teraz mam 17, a jeszcze jej nie przeczytałem. Jestem straszny w przyjmowaniu prezentów. 
Postanowiłem w końcu się za to zabrać, tym bardziej, że na półce mam drugi tom Ogień, przy okazji mobilizując się wybraniem tej powieści na książkę miesiąca. 
Książka ma trochę ponad 500 stron, a przecież czytałem już takie książki, myślę, że jej waga trochę mnie przeraża, bo mimo, że najgrubsza na świecie nie jest to jest jakaś ciężka.
Bardzo podoba mi się to o czym jest ta cała trylogia. Głównymi bohaterkami jest szóstka nieznających się dziewczyn, które pewnego wieczoru zostają przywołane do tego samego miejsca. Są czarownicami, jednak wcześniej (chyba) żadna z nich o tym nie wiedziała. 
Tajemnica. Strach. Magia. Śmierć. Przyjaźń. Miłość.
To możecie znaleźć z w tej trylogii. 

Śródziemnomorski mit na nowo budzi się do życia...
Książka opowiada o zbuntowanej Rosa, która ucieka z Nowego Jorku, by zamieszkać z ciotką na Sycylii. Dziewczyna trafia do świata mafii, korupcji i wielowiekowej walki starych rodów. W centrum wydarzeń tkwi pradawna legenda o Arkadii, której mieszkańcy potrafili zmieniać się w zwierzęta. Rosa musi rozwiązać tajemnicę z przeszłości, zanim rozpęta się zło.
Jest to pierwszy tom trylogii, dwa kolejne tomy noszą tytuły Arkadia płonie i Upadek Arkadii. Tę powieść dostałem od Wydawnictwa Media Rodzina. Przeczytałem opis i zaciekawiła mnie, teraz tylko czytać.

Tę książkę mam już od jakiegoś czasu, a chciałem ją kupić już we wrześniu kiedy się przeprowadziłem do Anglii i znalazłem ją w bibliotece miejskiej. Jeszcze nie przeczytałem żadnej książki David'a Levithan'a, a wiem, że jego powieści bardzo mi się spodobają. 
Every Day jest o osobie określaną A, która codziennie budzi się w ciele kogoś innego. Wie, że jest sobą, ale jednocześnie jest kimś innym. Jest tak dopóki nie budzi się w ciele Justin'a i poznaje jego dziewczynę, Rhiannon. Od tego momentu zasady się zmieniają, ponieważ A znalazło z kim chce być every day... .
Wiem, że to będzie coś świetnego. Nie mogę się doczekać aż zapoznam się z twórczością Pana Levithan'a, ponieważ (uwaga) myślę, że może być dla mnie jak drugi Green, a to są bardzo poważne słowa, bo pewnie wiecie jaką ogromną miłością darze książki Pana Green'a.
Every day ma premierę 4 czerwca w Polsce, recenzję napiszę, przed tą datą, więc jeżeli ktoś będzie nią zainteresowany to będzie mógł dowiedzieć się co nie co.

Ways to live forever znalazłem w Asdzie. Chyba była dla mnie pisana, ponieważ siostra poganiała mnie żebym z nią gdzieś poszedł (a ja oczywiście nie chciałem wychodzić z działy z książkami) i wtedy odwróciłem się jeszcze raz, by spojrzeć na książki i ujrzałem to cudo. Przeczytałem kilka pierwszych stron, opis z tyłu i... musiałem kupić. 
Historia 12 chłopca, który wie, że nie nie będzie żył wiecznie, że prawdopodobnie umrze za młodu. Powieść składająca do przemyśleń, stawiająca pytania przed czytelnikiem. 
Zawarte są w niej np; różne listy. Nie mam tutaj na myśli listy typu Drogi Sam'ie, ale na przykład jak ta, która rozpoczyna książkę:
List No.1 Five facts about me.
1. My name is sam.
2. I am eleven years old.
3. I collect stories and fantastic facts.
4. I have leukaemia.
5. By the time you read this I will propably be dead.
Pojawiają się również pytania, na które nikt nie chcę odpowiedzieć np; Will the world still be there when I am gone?
Wiem, że zakocham się w tej książce i możliwe, że złamie mi serce. 
Popierając zdjęcie zobaczyłem, że został nagrany film o tym samym tytule, więc po lekturze trzeba będzie obejrzeć. 

Nie wiem czy uda mi się to wszystko przeczytać, trzy książki po polsku, dwie po angielsku, nie zdziwię się jak nie podobał, ale jak mi się uda to bardzo będę się z tego cieszył.
A co wy zamierzacie przeczytać w tym miesiącu i co już macie za sobą? Czy czytaliście, którąś z wymienionych przeze mnie powieści? Dajcie znać w komentarzach.

CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ! 

13 komentarzy:

  1. Jaki ciekawy TBR! Życzę powodzenia :D
    love-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. No no, widzę, że nie próżnujesz :) Ambitne plany - życzę powodzenia w ich realizowaniu :)

    Pozdrawiam
    Isabel Czyta - mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ways to live forever wydaje się mega :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zanim dodasz post przeczytaj co chociaż raz, ponieważ można wyłapać wiele literówe, co czasami przeszkadza w czytaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałem czytać dla wyłapania błędów, ale postanowiłem już dodać. Dzięki, zaraz zobaczę co jest źle.

      Usuń
  5. Czytaj Krąg, mi się bardzo spodobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zainteresowała mnie książka "Przebudzenie Arkadii" - ciekawa okładka. Od dawna chcę przeczytać Eleonorę&Parka :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaintrygowała mnie ta książka Ways to live forever :) oprócz tego chcę przeczytać E&P, Every day jak już wyjdzie w Polsce i może Krąg ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Ways to live forever: wydaje się być fantastyczna... koniecznie napisz recenzję jak przeczytasz! :)
    Zapraszam do mnie ♥
    http://helloimbooklover.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. To 'Przebudzenie Arkadii' brzmi intrygująco! I 'Every day' choć na obcojęzyczną (bardzo obco :D) książkę raczej się nie pokuszę.

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam zamiar przeczytać ,,Eleonorę i Park'a ''. Podobna słodka powieść :)
    Świetny post :*
    Zapraszam do Siebie -> recenzje-ksiazki-zyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ambitne plany trzymam mocno kciuki za to by udało Ci się je przeczytać ;)
    Ja w maju spróbuję poznać Martina o którym trąbi cały czas Anitka :)
    W moim świecie

    OdpowiedzUsuń