Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydawnictwo: Uroboros
Ilość stron: 350
Jak uciec z pułapki
własnego umysłu?
Julia budzi się w tajemniczym szpitalu. Nie poznaje własnego odbicia w lustrze, nie pamięta, jak się tu znalazła. Z czasem dowiaduje się, że cała jej rodzina zginęła w pożarze, z którego jedynie jej udało się przeżyć. Jednak na skutek odniesionych obrażeń straciła pamięć. Nazwa ośrodka, Druga szansa, powinna napawać pacjentów otuchą. Co jednak myśleć o kobiecie, która ciągle wróży Julii śmierć, pojawiającej się nagle nieznajomej dziewczynie i szeptach rozbrzmiewających dokoła? Najwyraźniej dzieje się tu coś dziwnego. Julia staje się coraz bardziej zagubiona i przerażona.
Co zrobi w sytuacji, w której nie może zaufać nawet sobie?
Ten kto czytał moją ostatnią recenzje książki Ja, diablica, wie jak bardzo pokochałem twórczość Pani Miszczuk, jednak Druga szansa to inny gatunek literatury. Wiedziałem, że będzie świetna, a autorka udowadnia, że doskonale radzi sobie nie tylko z młodzieżówkami fantasy, gdyż tym razem mamy przed sobą powieść grozy i to jak dobrą.
W tej książce już od początku autorka tworzy klimat. Wprowadza nas w historie stopniowo, razem z Julią, która budzi się nic nie pamiętając. Poznajemy jej otoczenie, poznajemy ten świat, w tym samym momencie, w którym robi to ona. Dla niej jest to coś nieznanego tak jak dla nas.
W Drugiej Szansie coś wydaje się być nie tak, a kobieta wróżąca Julii śmierć na pewno nie pomaga jej się pozbierać. Dziewczyna już nie wie co jest prawdą, a co parszywym kłamstwem. W końcu komu powinna zaufać? Psychicznie chorym ludziom, z którymi się zaprzyjaźniła czy osobom, które powinni starać się ją wyleczyć?
W każdym razie Julia postanawia odkryć co się tutaj dzieje.
W Drugiej Szansie coś wydaje się być nie tak, a kobieta wróżąca Julii śmierć na pewno nie pomaga jej się pozbierać. Dziewczyna już nie wie co jest prawdą, a co parszywym kłamstwem. W końcu komu powinna zaufać? Psychicznie chorym ludziom, z którymi się zaprzyjaźniła czy osobom, które powinni starać się ją wyleczyć?
W każdym razie Julia postanawia odkryć co się tutaj dzieje.
Większość akcji toczy się w tytułowym ośrodku Druga szansa, który niby nie jest szpitalem psychiatrycznym jednak fakt, że leczone są tam osoby z poważnymi problemami psychicznymi mówi co innego.
Jest to powieść grozy i przynajmniej ja mocno to odczuwałem, dodatkowo psychiatryki są dla mnie przerażające, więc ta powieść trzymała mnie za serce.
Zdecydowanie Drugą Szanse określiłbym jako powieść grozy/thriller.
Podczas jej czytania zdałem sobie sprawę, że bardzo dawno nie chodziłem spać kiedy na zewnątrz było ciemno, przy tej książce tym bardziej wolałem tego nie robić. Pewnie nie wszyscy z was zareagują tak jak ja, bo może nie ruszają was tak bardzo takie rzeczy, jednak ja, w nocy, w przerwie podczas czytania tej książki, wystraszyłem się swojego cienia. Dosłownie.
Zdecydowanie Drugą Szanse określiłbym jako powieść grozy/thriller.
Podczas jej czytania zdałem sobie sprawę, że bardzo dawno nie chodziłem spać kiedy na zewnątrz było ciemno, przy tej książce tym bardziej wolałem tego nie robić. Pewnie nie wszyscy z was zareagują tak jak ja, bo może nie ruszają was tak bardzo takie rzeczy, jednak ja, w nocy, w przerwie podczas czytania tej książki, wystraszyłem się swojego cienia. Dosłownie.
To jest wręcz niesamowite jak wielki talent mamy w ojczyźnie, a sięgamy głównie po zagraniczną literaturę, ja tak robię, jak wiele osób. Pani Miszczuk udowadnia, że jest wszechstronną autorką tworząc powieść, która trzyma czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony.
Gdybym miał opisać Drugą szanse w jednym słowie, powiedziałbym, że jest po prostu genialna.
Jest bardzo wciągająca. Tak jak przeczytanie stu stron dziennie nie zdarza się u mnie tak często, tak przy lekturze tej pozycji zrobiłem to kilkukrotnie, a ostatniego dnia nawet około stu trzydziestu, więc jest to dla mnie sporo.
To moja druga powieść tej autorki, a przez ostatnie sześć tygodni kupiłem ich właśnie sześć, i zauważyłem, że autorka ma skłonność do pisania zakończeń, których byśmy się nie spodziewali, co jest zdecydowanym plusem. Chodzi mi o to, że są one bardzo oryginalne i zaskakujące jednocześnie. Kto czytał Drugą szanse albo Ja, diablice powinien zrozumieć.
Druga szansa jest również książką w organizowanej przeze mnie akcji pt; Książka Podróżniczka, która w pełni rozpoczyna się na dniach jednak jeżeli dobrze pójdzie to możliwe, że będzie druga edycja.
Druga szansa jest również książką w organizowanej przeze mnie akcji pt; Książka Podróżniczka, która w pełni rozpoczyna się na dniach jednak jeżeli dobrze pójdzie to możliwe, że będzie druga edycja.
Kolejna pochlebna recenzja powieści Katarzyny Bereniki Miszczuk, ale chyba będziemy musieli się przyzwyczaić do tego, że jeżeli wspomniane jest to nazwisko to zaraz będzie coś pozytywnego.
Stała się ona jedną z moich ulubionych autorek i teraz będę brał jej książki w ciemno. Nie ważna czy to mój gatunek czy nie. Przecież ja chcę przeczytać nawet jej kryminał, a to nie jest mój typ literatury.
Dajcie znać co sądzicie o tej pozycji, a jeżeli jeszcze jej nie czytaliście to... na co czekacie?
(Na empiku jest za niecałe 11zł, więc skorzystajcie z okazji).
Zobacz także:
A tymczasem...
CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!
Chyba jednak będzie trzeba czegoś spróbować od niej ;)
OdpowiedzUsuńhttp://suomianne.blogspot.com/
Kojarzę nazwisko tej autorki tylko z serią "Ja..." po którą nie mam zamiaru sięgać. Ale ten tytuł wygląda obiecująco ;) Jakbym miała jeszcze jakieś pieniądze to chetnie bym kupiła, ale wydałam już ostatnie pieniądze na przeceny na Znaku ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/
"Ja, diablica" jakoś bardziej mnie zachęca, i jeśli rozpocznę przygodę z książkami pani Miszczuk, to pewnie właśnie od tej powieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, /ksiazkowe-tajemnice.blogspot.com
Zachęciłeś mnie. Prawdopodobnie mam ją już zapisaną na swojej liście ksiażek, wiec to tylko kwestia czasu aż ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńhttp://kruczegniazdo94.blogspot.com
Mega mnie zachęciłeś do przeczytania tej książki i na pewno znajdzie się ona w najbliższym zamówieniu z księgarni :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://wer-pozeraczkaksiazek.blogspot.com/
Bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że Tobie też się spodoba :)
UsuńCześć. Wpadłam, żeby Ci podziękować za polecenie kolejnej świetnej książki. Naprawdę już się przyzwyczaiłam, że przedstawiasz same godne uwagi pozycje i jak już nie wiem, co czytać to zawsze sięgam po Twoją radę. Wow! "Druga szansa" była niesamowita! Aż trudno mi uwierzyć, że naprawdę już ją skończyłam.. Nadal siedzę odrobinę sparaliżowana przez szok.. Tyle się tam działo! Dzięki wielkie raz jeszcze. :)
OdpowiedzUsuńO Boziu! Jaki miły komentarz. Miło słyszeć. Cieszę się bardzo, że masz do mnie takie zaufanie jeśli chodzi książki.
UsuńSuper, że spodobała Ci sie ,,Druga szansa". W ogóle sie nie dziwie. Pani Miszczuk zawładnęła moim sercem.