poniedziałek, 3 sierpnia 2015

TBR sierpień 2015

Już od miesięcy nie robiłem TBR, ponieważ różnie u mnie to bywa i nie chciałem pisać, że przeczytam dane książki, bo coś innego mogło wpaść mi w ręce albo po prostu nie znalazłbym tyle czasu, by zabrać się za nie wszystkie. 
Jednak postanowiłem, że napiszę sobie wstępną listę książek do przeczytania w tym miesiącu.
Zapraszam.

Pierwszą książką jest Ja, diablica Katarzyny Bereniki Miszczuk. 
Od jakiegoś czasu pisałem o książkach Pani Miszczuk i o tym jak bardzo chcę je przeczytać. Jest dla mnie polską sensacją i strasznie się ciesze, że jej powieści tak szybko do mnie przychodzą. Nie czytam kryminałów, a jej kryminał chcę przeczytać, więc to musi coś znaczyć.
Wracając do Ja, diablicy. 
Główną bohaterką jest Wiktoria, która... umarła i po śmierci trafiła do piekła. Dostaje propozycje zostania diablicą, która razem z aniołem przeprowadza targ, po którym zmarły trafi do piekła lub do nieba. 
Bardzo podoba mi się sam zamysł na całą historię. Jest w niej o wiele więcej niż tylko targi diabłów z aniołami. To tylko jeden z wątków i zawód bohaterki po śmierci. 
Jestem w trakcie czytania tej pozycji i jest świetna. Pani Miszczuk potrafi bardzo dobrze wykreować świat i zadbać o najmniejsze szczegóły.

Kolejną książką jest Akademia Wampirów Richelle Mead
O tych książkach pewnie spora część z was słyszała. W tamtym roku premierę miała ekranizacja pierwszego tomu tej serii, która... nie została zbyt ciepło przyjęta.
W każdym razie, Akademia Wampirów to pierwszy tom serii o tym samym tytule. W Akademii Świętego Władimira wampiry czystej krwi - moroje - uczą się posługiwać swoimi nadnaturalnymi darami, a mieszańce - dampiry - szkolą się na ich opiekunów. Posępne mury kryją  jednak więcej tajemnic, niż można by podejrzewać. Lissie Dragomir, morojce ze szlachetnego rodu, grozi niebezpieczeństwo. Czy dampirka Rose, połączona z nią telepatyczną więzią, zdoła ochronić przyjaciółkę?
Jakoś bardzo nie ciągnęło mnie do tej serii, ale jednocześnie nic nie odpychało mnie na tyle mocno bym jej nie przeczytał. Po prostu nie jest jedną z tych, które muszę mieć. Jednak teraz, gdy ją mam zdecydowanie bardziej chcę się za nie zabrać i jak widać planuje zrobić to już wkrótce.
Bardzo dziękuję Anitce, która podarowała mi tą serię (i nie tylko). 

Kolejna jest Druga Szansa Katarzyny Bereniki Miszczuk. 
(Mówiłem, że polska sensacja).
Młoda dziewczyna budzi się w pokoju, którego nie zna. Nie poznaje nawet własnego odbicia w lustrze i nie może przypomnieć sobie swojego imienia. Z czasem okazuje się, że nazywa się Julia Stefaniak, a w pożarze zginęła cała jej rodzina. Jedynie jej udało się przeżyć. Jednak na skutek odniesionych obrażeń straciła pamięć. Choć nazwa ośrodka, w którym teraz się znajduje - druga szansa - powinna dodawać jej otuchy, Julia nie potrafi pozbyć się wrażenia, że coś jest nie tak. Jedna z pacjentek nieustannie przepowiada jej śmierć. W pokoju Julii pojawia się tajemnicza dziewczyna, a tuż przed zaśnięciem słyszy szepty. Co zrobić w sytuacji, w której nie możesz zaufać nawet sobie?
Tak właściwie to będę miał dwa egzemplarze tej książki, ale bardziej wytłumaczę to wam innym razem.
Druga szansa to powieść wybrana do akcji, którą ostatnio wymyśliłem, a która nazywa się Książka podróżniczka (zdałem sobie sprawę, że jeszcze nie mówiłem o tym na Blogu). Akcja polega na tym, że książka będzie po kolei wysyłana pomiędzy jedenastoma osoba i każda podczas jej czytania będzie robiła notatki itp, a gdy do mnie wróci przedstawię wam efekt końcowy. 
Jestem bardzo podekscytowany na czytanie tej pozycji. Jakiś czas temu słuchałem fragmentu jej audiobooka, który sprawił, że jeszcze bardziej chcę poznać tą historię. 

Ostatnią książką jest Selp-Helf autorstwa Mirandy Sings
(Tak, tytuł jest z błędem).
Mirande Sings uwielbiam i muszę przeczytać tę książkę. Swoją premierę miała 21 lipca, więc bardzo niedawno.
Książka pełna jest wskazówek od Mirandy. Posiada wiele zdjęć i ilustracji.
Nie mogę się doczekać aż ją zdobędę. Wiem, że jest bardzo zabawna, w końcu pisała ją Miranda/Colleen z bratem. 

Oto co piszą na Amazonie: For the first time ever YouTube personality Miranda Sings is sharing her life lessons and tutorials on paper, full of her own illustrations and photos.
In it you'll find Miranda's instructions on all you need to know in life, from how to get a boyfriend (wear all black and carry a fishing net) to performing magic tricks (magic is lying). This is a self-declared lifesaving book, and if you don't like it..., well as Miranda would say... 'Haters, back off!'

Oto moje wstępne TBR na sierpień. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Dajcie znać jakie książki wy chcecie przeczytać w najbliższym czasie i czy czytaliście którąś z powyższych.

CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!

12 komentarzy:

  1. Czekam na twoją recenzję "Ja diablica" nie wiem co myśleć o tej książce, i czy się za nią zabrać ;)

    zapraszam http://secondlife-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. O książkach pani Miszczuk ostatnio zrobiło się bardzo głośno i sama zastanawiam się nad sięgnięciem po nie. Mam nadzieję na recenzję, która pomoże mi się zdecydować. :)
    Pozdrawiam,
    Kalorka czyta

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w sierpniu chcę przeczytać Szukając Alaski, Wróć jeśli pamiętasz i więcej nie planuje bo wszystko wyjdzie w praniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zaciekawiła mnie książka ja diablica, muszę ją dopisać do mojej listy ;)
    http://alotofpage.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytalam kiedyś Akademię wampirów i tom pierwszy był taki sobie. Może kiedyś się zmobilizuje i sięgnę po kolejne części :)
    Zapraszam do mnie dobraksiazka1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tam nie lubię sobie robić konkretnego TBR. Wiem tylko żeby przeczytać książki z biblioteki zanim się skończy termin, a resztę wolę dobrać według obecnego widzimisię :). Na razie moim głównym kąskiem jest Gra o Tron.
    Jestem ciekawa recenzji "Ja, diablica". Mnie dość skutecznie odstrasza ta okładka...
    Na "Akademię" też mi narobiła smaka Anitka, ale na razie nie wiem kiedy dorwę te książki, więc zobaczymy :P.
    Akcja zapowiada się świetnie, uwielbiam kiedy książki biblioteczne mają jakieś ołówkowe notatki ^^.
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
  7. Po tylu recenzjach ja też mam ochotę przeczytać "Ja, diablica", podobno świetna, a ja bardzo lubię odkrywać polskie talenty pisarskie ;) Akademię czytałam kilka lat wstecz i zakochałam się totalnie, i w czytaniu, i w tej książce. Ostatnio też kupiłam sobie cztery pierwsze części, więc mam nadzieję przeczytać jak najszybciej. Tobie również polecam :)

    Pozdrawiam!
    coffeethebook

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem bardzo ciekawa "Ja, diablica". Okładki też są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ah, uwielbiam Drugą Szanse, a za Ja, diablica muszę się w końcu zabrać :D
    Nie mogę się doczekać jak skomentujesz obie powieści :D

    Zapraszam do siebie na recenzje Drugiej Szansy - http://pride-and-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic z powyższych książek nie czytałam i raczej chyba się za nie nie zabiorę ;) U mnie w planach na sierpień jest Królowa Tearlingu, Fangirl, Oddam Ci słońce i może Obca. Ciekawe co z tego wyjdzie ;)
    find-the-soul.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Mirandę! <3 W sierpniu też zaczytuję się w pani Miszczuk, w lipcu przeczytałam 'Ja, diablica' i było świetne, dlatego wczoraj od razu zaczęłam 'Ja, anielica' :> Powodzenia! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zmierzyłam się z serią "Ja diablica, ja anielica i ja potępiona" Pani Miszczuk i muszę Wam powiedzieć, że ogromnie się zawiodłam. Pierwsza część była naprawdę okej, bez rewelacji, ale śmieszna i czasami słodka. No ogólnie miałam dobre wrażenie. Druga część już była gorsza, ale dałam radę ją skończyć. Tragedia zaczęła się z 3 częścią, której nie dałam rady skończyć. W połowie powiedziałam sobie "co za g*%**" i po prostu skończyłam ja w tym momencie decydujac się, że nie dokończę jej. Nie wiem przez co tak się stało i czy to tylko moja opinia, ale dzielę się ją z Wami.
    Pozdrawiam i zapraszam też do siebie na bloga :D

    OdpowiedzUsuń