sobota, 26 września 2015

POWRÓT DO DZIECIŃSTWA: Wspomnienia z dzieciństwa

Wspomnienia z dzieciństwa
Momenty, które bardzo mile wspominam z mojego dzieciństwa.

Rozmawialiśmy o książkach dzieciństwa, był TAG o dobranockach, dzisiaj chciałbym powiedzieć wam o moich wspomnieniach z dzieciństwa. 
Cofnijmy się lata wstecz, gdy...

- Bawiłem się w chowanego. Była to dla mnie przygoda i ulubiona zabawa dzieciństwa.

- Oglądałem dobranocki przez pójściem spać.

- Rodzice czytali mi przed snem.

- Tata woził mnie w taczce podczas zbierania śliwek albo nawet kiedy taczka była pusta.

- Zrywałem owoce prosto z drzew lub krzaków z naszego sadu.

- Robiliśmy i wywoływaliśmy setki, jak nie tysiące zdjęć.

- Razem z rodziną graliśmy na Playstation np; w Spyro, Crusha Bantikuta (pewnie źle napisałem) albo Gautlen Legend.

- Boże Narodzenie, wigilia, zapach mandarynek, Święty Mikołaj, który do nas przychodził. 

- Miałem łóżko piętrowe ze ślizgawką w pokoju. Gwarantowane godziny dobrej zabawy. 

- Bujałem się na bujawce w domu.

- Grałem z Tatą w biłkę w korytarzu w domu.

- Sporo podróżowałem z rodziną, nad jeziora, do rodziny, do Anglii kiedy miałem osiem lat.

Jutro na kanale na YouTube pojawi się filmik na ten temat gdzie opowiadam wam o większej ilości moich wspomnień. Jest to zdecydowanie jeden z ważniejszych dla mnie filmików. 
Moi rodzice już go widzieli. Moja Mama powiedziała, że łza się w oku kręci. 

A jakie są wasze wspomnienia z dzieciństwa? Zdecydowanie polecam wam sobie zrobić listę wspomnień z tamtego okresu. Tak miło zrobiło mi się kiedy ja ją pisałem przygotowując filmik. 

A tymczasem...

CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!

7 komentarzy:

  1. To aż niesprawiedliwe, że dzieciństwo tak szybko mija. :) Łóżko ze zjeżdżalnią - Ty szczęściarzu! Mnie też tata woził w taczce. :)

    Zaczytana Dolina

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieciństwo... kojarzy mi się z biszkoptowymi słoiczkami z jedzeniem dla dzieci. Różowym misiem z fioletową kokardką. Ogromnym łóżkiem z zielonymi poduszkami. Rowerkiem na trzech kółkach i żółtym fotelikiem do samochodu. <3
    Wspomnienia...

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja tam nigdy nie lubiłam się bawic w chowanego, może dlatego że każdy przed innymi uciekał i było tak samotnie (zwłaszcza kiedy ktoś długo cię nie odnajdywał albo ty kogoś :( ), wolałam berka albo krowę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Śledzę Twoje filmy regularnie i przyznam że świetnie się to ogląda ;) czy mogę Cię prosić o informacje, jakiego programu/ów używasz do montowania, skąd bierzesz muzykę do podkładu i co jest jeszcze potrzebne do obróbki filmów? Od pół roku się zbieram, ale nie wiem jak, a bardzo chciałabym nagrywać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyzna, ze sama mogę utożsamić się z kilkoma twoimi wspomnieniami, jak choćby zabawa w chowanego, czy dobranocki przed snem. Dobrze jest czasem tak powspominać te beztroskie lata, na co dzień się o tym nie myśli :)

    OdpowiedzUsuń