środa, 18 czerwca 2014

Charlie - film

FILM TYGODNIA #5

Charlie


  W piątek recenzowałem książkę ,,Charlie'' (The Perks of being a wallflower) i teraz przyszedł czas na film.

  Muszę wam się przyznać, że najpierw obejrzałem film, dopiero po nim postanowiłem kupić książkę i mimo, że dla niektórych takie czytanie mogłoby być, ujmę to jako, nieekscytujące, to ja czerpałem wiele radości z tej książki.
  
  Dla książkomaniaka takiego jak ja, film oparty na książce musi być jak najbardziej do niej podobny i muszę przyznać, że tutaj bardzo dobrze się to udało. Scenarzyści mieli lekkie utrudnienie, ponieważ książka jest pisana w formie listów, ale sprawdzili się doskonale. Wiadomo, że przeważnie jest coś zmienione w fabule, jakiś mały szczegół w dialogach, ale obie wersje są według mnie świetne.
  Wzruszył mnie ten film, a pod koniec to aż mi serce waliło. Było blisko tego, by oczy mi się zaszkliły. Bałem się co teraz będzie z Charlie'm.

  Bardzo podobała mi się gra aktorska. Lubię Emme Watson, widziałem już przedtem grę aktorską Logana Lermana i tym razem również pokazał, że daje radę

  Film jak najbardziej warty obejrzenia, a książka warta przeczytania.
Kto go jeszcze nie oglądał, niech nie zwleka.

  Jeżeli są filmy, na których temat chcielibyście usłyszeć moją opinie, to dajcie znać w komentarzach : )

6 komentarzy:

  1. Mi także bardzo się podobał jednak ten film powinno się zdecydowanie obejrzeć dopiero po przeczytaniu książki. I książka i film są świetne. To muszę przyznać, a uwielbiam Emmę Watson więc.....naprawdę mi się spodobał. A mógłbyś skomentować film " Zjawy " z Ashley Greene, bo ostatnio chciałam go sobie kupić, ale nie wiem czy się opłaca, bo ja od razu kupuje filmy i nie wiem właśnie.
    Czekam na kolejną notkę.
    Buziaki
    Selinka :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi także bardzo się podobał jednak ten film powinno się zdecydowanie obejrzeć dopiero po przeczytaniu książki. I książka i film są świetne. To muszę przyznać, a uwielbiam Emmę Watson więc.....naprawdę mi się spodobał. A mógłbyś skomentować film " Zjawy " z Ashley Greene, bo ostatnio chciałam go sobie kupić, ale nie wiem czy się opłaca, bo ja od razu kupuje filmy i nie wiem właśnie.
    Czekam na kolejną notkę.
    Buziaki
    Selinka :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spoko :) To obejrze i będzie w następnym FILMIE TYGODNIA.

      Usuń
  3. Emma Watson już zawsze będzie mi się kojarzyć z Harrym Potterem, a Logan będzie Percy Jacksonem ;) A nie lubię zabiegów tego typu, więc raczej pasuję ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest to mój ukochany film. Oglądałam go naprawdę wiele razy i wcale mi się nie nudzi! :D szczególnie gdy gra tu moj ulubiony aktor. Ezra Miller i kochana Emma Watson ♥
    Planuję książkę przeczytać i coś czuję, ze będę ją tak samo zauroczona jak filmem ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja obejrzałem film i postanowiłem, że koniecznie muszę przeczytać też książkę i niedługo po tym kupiłem. Jest świetne! Ja mam jeszcze tą okładkę filmową (zdjęcie te co powyżej), bo ta polska jest taka brzydka.

      Usuń