środa, 23 marca 2016

Wybrana o zmroku - recenzja książki

Tytuł: Wybrana o zmroku
Autor: C.C. Hunter
Seria: Wodospady Cienia (tom 5)
Wydawnictwo: Feeria Young
Ilość stron: 428

Wszystko się
rozwiąże.

   
  Podróż Kylie ku własnej tożsamości powoli się kończy. Wyjechała z Wodospadów Cienia, ale wróg i tak ją odnalazł. Teraz widzi tylko jedno rozwiązanie: musi w pełni zawładnąć swoją mocą, by go pokonać i wypełnić swoje najtrudniejsze zadanie. Czy uda jej się ochronić swoich bliskich? Musi także zdecydować, czy ostatecznie oddać swoje serce... no właśnie, komu? I za jaką cenę?

  Seria "Wodospady Cienia" jest jedną z moich ulubionych. Doceniam to jak autorka w ciekawy sposób łączy ze sobą akcję, wątki paranormalne, tajemnicę i humor. Za każdym razem ogromnie cieszyłem się na wieść o kolejnym tomie i odliczałem ile czasu zostało do premiery.

  Uważam, że Wybrana o zmroku jest dobrym zakończeniem serii, ale nie jest idealnym. Według mnie jest kilka elementów, które można było trochę zmienić, co jednak nie zmienia faktu, że czerpałem wiele radości z lektury tej powieści i szczerzę mogę polecić tą serię.

  Otwarcie powiem, że bardzo często był poruszany wątek romantyczny. Często, może i zbyt często była mowa o trójkącie pomiędzy główną bohaterką i dwójką adorujących ją chłopaków. Jednak biorąc pod uwagę wydarzenia z poprzednich części i to w jaki sposób dany wątek był wspominany, jestem w stanie to zrozumieć. Czasami wystarczy sobie wyobrazić co by było gdyby to nie była fikcja i jak poszczególne osoby by reagowały. To przecież normalne, że przyjaciele się o nią troszczyli.
  Skoro już tutaj jesteśmy, Kylie nie skończyła z osobą, z którą chciałem jednak uważam, że Pani Hunter dobrze to przemyślała i w trakcie lektury nawet ja, osoba kibicująca komuś innemu, zrozumiałem, że to ma sens i najwyraźniej lepiej byłoby inaczej.

  To co bardzo podobało mi się w każdym tomie są wątki z duchami i to, że w poszczególnej części kto inny nawiedza Kylie. Te elementy są przepełnione tajemnicą i mrokiem, raz nawet zrobiło mi się zimno podczas czytania.

  Podobało mi się, że na koniec nie zostajemy w nie wiedzy. Dowiedzieliśmy się co mniej więcej dzieje się z bohaterami.

  Rzeczą, do której mógłbym się przyczepić jest zakończenie. Uważam, że autorka dobrze to zaplanowała i poprzez historię stopniowo tworzyła to co wydarzyło się ma końcu jednak chciałbym, aby akcja, która miała miejsce na ostatnich stronach była odrobinę dłuższa. Chociaż te pięć lub dziesięć stron. Było świetnie, ale trochę za szybko.

  Podsumowując, jestem fanem tej serii. Bardzo podobał mi się pomysł na nią oraz wykonanie. Wodospady Cienia są zdecydowanie warte polecenia.

A co wy sądzicie o Wybranej o zmroku? Dajcie znać w komentarzach.

Powieść otrzymałem od Wydawnictwa Feeria Young.


Zobacz także:
Przebudzona o świcie    Zabrana o zmierzchuSzepty o wschodzie księżyca

A tymczasem...

CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!



3 komentarze:

  1. Bardzo podobała mi się ta seria. Z jednej strony taka normalna, przeciętna młodzieżówka, ale ja spędziłam z nią bardzo miło czas i cudownie ją wspominam. Żałuje tylko że już straciłam możliwość poznania tego całego świata od początku. Ten niesamowity dreszczyk emocji :D
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie mnie ciekawi ta seria i ciągle się za nią zabieram ale po prostu brak mi czasu i weny. Muszę ją przeczytać w najbliższym czasie, książki już czekają więc trzeba znaleźć tylko czas i chęci.
    Pozdrawiam.
    In my different World

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważam,że ta seria jest bardzo dobra,chociaż czasami denerwowała mnie ciągłe rozmyślanie o trójkącie,ale tajemnice związane z duchami nadrobiły wszystko. Zastanawiam się nad przeczytaniem następnej serii o przyjaciółce głównej bohaterki,po przeczytaniu opisu stwierdzam iż może być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń