Dzień 7
Tak, ostatniego dnia udało mi się przeczytać więcej niż dnia szóstego, ale nie oznacza to wielkiej rewelacji.
Obecnie jestem na 71 stronie książki, czyli przeczytałem 43 strony. Tak, to lepiej niż wczoraj, ale średnio jestem zadowolony. No tak wyszło, co ja mogę zrobić.
Taki wynik byłby okay w środku tygodnia, ale jak na ReadWeek to nie jestem zadowolony. No cóż, zawsze to lepsze niż nic, prawda?
Będę kończył tą powieść teraz na dniach i recenzje planuję na następny piątek.
Póki co jest spoko.
Koniecznie dajcie znać jak wam poszedł ostatni dzień.
Proszę żebyście mi również napisali czy chcecie post podsumowujący całą drugą edycję Read Week tak jak to było przy pierwszej.
Z czym spędziliście ten tydzień i czy jesteście z siebie zadowoleni?
CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!
Siódmego dnia poszło mi najgorzej, jedynie 47 stron, lecz nie dziwi mnie to, bo "krwawa blizna" ma małą czcionkę i jest dość trudna do zrozumienia, kiedy w domu jest głośno (a niestety było) i nie mogłam się skupić. Łącznie przeczytałam 735 stron, co nie jest chyba najgorszym wynikiem, jestem dość zadowolona. I chętnie przeczytałabym twoje podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio często przypadkowo natrafiam na tą książka.. I z każdą chwilą mam na nią jeszcze większą ochotę :D.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na recenzje!
Pozdrawiam.
+Obserwuje :)
http://ksiazkaikot.blogspot.com
(dopiero zaczynam)