Dzisiaj chciałbym powiedzieć wam kilka słów na temat książek, które przeczytałem w minionym miesiącu. Jest ich cztery. Dla niektórych może to być dużo, dla niektórych tyle co nich, jak dla mnie jest to dobry wynik. Dawno nie robiłem tego typu posta, bo nie miałem zbytnio czym się pochwalić. Nie mam na myśli, że książki były złe, ale nie było ich zbyt wiele.
Bez dłuższych wstępów, przejdźmy do książek.
Jako pierwszy jest Anioł autorstwa L.A Weatherly.
Tę powieść czytałem na przełomie marca i kwietnia.
Podobała mi się. Uważam, że L.A Weatherly w ciekawy sposób na nowy stworzyła anioły, które nie są wcale dobre i nie pomagają ludziom.
Na mojej półce czekają dwa kolejne tomu, które tak samo jak ten dostałem od wydawnictwa Świat Książki, czekają na swoją kolej.
Jestem ciekawy jak dalej potoczą się losy Willow, jednak ta mała czcionka mnie przeraża, a książki mają powyżej 400-500 stron.
Recenzja: Anioł
Drugą książką jest Zabrana o zmierzu C.C Hunter.
Jest to trzeci tom tej pięciotomowej serii. Drugą część czytałem w wakacje, więc podczas lektury tej czułem jakbym na nowo zakochiwał się w tej historii. Zabrana o zmierzchu jest wspaniałą książką, która jeszcze bardziej sprawia, że uwielbiam tą serię.
Jeżeli jej nie czytaliście to na prawdę powinniście to zmienić.
Obóz, w którym mieszkają wampiry, czarownice, wilkołaki, elfy i zmiennokształtni, coś fantastycznego. Zdecydowanie moje klimaty.
Za książkę dziękuję Anitce z Vloga/Bloga Book Reviews by Anita :)
Recenzja: Zabrana o zmierzchu
Trzecią powieścią jest Hopeless autorstwa Colleen Hoover.
Jeżeli nie czytaliście tej powieści to pewnie chociaż o niej słyszeliście. Pani Hoover zdobyła sobie rzeszę polskich fanów. Tą powieścią trafiła również do mnie.
Książką bardzo mi się podobała, a styl autorki aż przyciąga czytelnika.
Podczas czytania Hopeless miałem tygodniowy zastój czytelniczy - jak ja tego nienawidzę - nie dlatego, że książka mi się podobała, po prostu nigdy nie wiadomo kiedy złapie mnie zastój.
Polecam tą pozycję jednak nie jest ona dla wszystkich.
Recenzja: Hopeless
Ostatnią powieścią w moim kwietniowym podsumowaniu jest Eleonora & Park - Rainbow Rowell.
Rainbow Rowell szturmem podbiła Polskę i w ostatnim czasie jest bardzo głośno o tej pozycji. Zależało mi, aby przeczytać Eleonorę & Parka i skończyłem tą powieść zaledwie kilka minut przed wczorajszą pięciogodzinną konferencją na jej temat (i nie tylko).
Nie chcę wam mówić zbyt dużo co o niej myślę, ponieważ niedługo chcę napisać recenzję. Powiem jednak, że zdecydowanie chcę zabrać się za inne powieści tej autorki.
Dajcie znać czy czytaliście, którąś z tych książek.
Chętnie przeczytać z jakimi powieściami wy zapoznaliście się w ostatnim miesiącu i co o nich sądzicie :)
A tymczasem...
CZYTELNICZEGO DNIA ŻYCZĘ!
Bardzo ciekawe książki udało Ci się przeczytać w kwietniu. Ja przeczytałam trzy ostatnie części Darów Aniola i 7 lektur szkolnych, które powtarzałam do matury. Hopeless mam w planach, ale zobaczę jeszcze, kiedy uda mi się to przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na maturach. Dasz rade :)
UsuńJa też przeczytałam 4 książki i skończyłam piątą. Teraz zaczęłam "Eleonorę i Parka". Bardzo szybko mi się ją czyta. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU mnie kwiecien poszedl slabo.
OdpowiedzUsuńlove-ksiazki.blogspot.com
Mi udało się przeczytać 5 książek ;)
OdpowiedzUsuńJa kwietniem się raczej pochwalić nie mogę, więc powiem tylko, że maj zapowiada się lepiej i przeczytałam już dwie książki :)
OdpowiedzUsuńhttp://galeriaksiazek.blogspot.com/
Ale... minęły dopiero 3 dni maja.
UsuńNie pytaj :D To się chyba nazywa obsesja :D
UsuńMusisz zrobić recenzje Eleonory i Parka bo nie mam pojęcia czy się za to zabierać. Wiele osób pisze, że to świetna książka i że wręcz uwielbia styl Rainbow Rowell ale nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńwww.filigranoowa.blogspot.com
Skoro każesz.... :)
UsuńJasne, że zrobie recenzja. Mam kilka słów do powiedzenia na temat tej książki. Recenzja może będzie w piątek.
Również przeczytałam 4 książki :D Mam wrażenie,że podczas wczorajszej konwersacji było więcej wszystkiego innego niż samej książki,co nie zmienia faktu,że było miło :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Hopeless a na E&P ciągle się czaję haha
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam 2 książki (słabo), ale przy ilości wypracowań do szkoły to jestem z siebie dumna :) Czytałeś kiedykolwiek jakąś książkę Sary Shepard? Zacznij robić TBR.
OdpowiedzUsuńNie czytałem jej książek.
UsuńKiedyś robiłem TBR, ale potem średnio mi szło przystosowanie się do nich, ale teraz chyba idzie troooszke lepiej i w tym miesiącu zamierzam zrobić. Na dniach się pojawi.
Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie dorwę "Eleonorę i Parka" w swoje ręce...
OdpowiedzUsuńA ja przeczytałam 4 książki, co jest całkiem niezłym wynikiem jak na egzaminy gimnazjalne w kwietniu. Mam nadzieję, że maj będzie bardziej czytelniczym miesiącem. Powodzenia! :)
http://helloimbooklover.blogspot.com/
Mi w kwietniu udało się przeczytać tylko 3 książki :(
OdpowiedzUsuńWszystko przez egzaminy ;(